Ta zupa jest na mojej liście "zup jesiennych". Bardzo lubię kiszoną kapustę i uważam, że warto poświęcić trochę czasu na znalezienie tej prawdziwej, tzn. ukiszonej lub ukwaszonej (bo ta nazwa może występować zamiennie) w naturalnym procesie a nie za pomocą octu i konserwantów. Taka prawdziwa kiszonka to źródło witaminy C, sodu i potasu. Pomoże nam w okresie częstych zachorowań podnieść odporność organizmu i jest po prostu pyszna. Możecie ugotować z niej tradycyjny kapuśniak z mięsem, ja tym razem miałam ochotę na zupę wegetariańską. Smak podkręciły suszone grzyby i papryka wędzona...Polecam Wam ten przepis.
Składniki: (dla 4-6 osób)
- 400 g dobrej kapusty kiszonej
- 2 marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek korzenia selera (ok. 200g)
- 3 średnie ziemniaki
- garść grzybów suszonych
- cebula
- przyprawy: sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, kminek, majeranek, wędzona papryka
1. Grzyby zalewamy gorącą wodą i odstawiamy. Możemy to zrobić poprzedniego dnia.
2. Seler, pietruszkę i marchew obieramy i kroimy w kostkę. W garnku rozgrzewamy 2 łyżki oleju i wrzucamy warzywa. Dodajemy przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, kminek. Przesmażamy chwilę.
3. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy je do smażących się warzyw. Zalewamy całość zimną wodą i dodajemy grzyby razem z wodą, w której się moczyły. Gotujemy wszystko na niewielkim gazie.
4. Kiedy ziemniaki będą miękkie, dodajemy kapustę. Moja kapusta była dosyć drobno pokrojona, ale możecie swoją dodatkowo posiekać. Dodajemy majeranek, sól, pieprz i wędzoną paprykę. Gotujemy do miękkości kapusty. Jeśli zupa jest za gęsta, dolewamy wody.
5. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i kiedy się rozgrzeje wrzucamy na niego, pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Rumienimy ją na złoto i dodajemy do zupy. Gotowe!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.