Sernik na zimno z mascarpone.

To mój najlepszy sernik na zimno jaki zrobiłam. O taką konsystencję serową mi chodziło :) Delikatna, rozpływająca się w ustach, aksamitna... Pyszna! Nie miałam akurat innych owoców, więc użyłam brzoskwiń z puszki, ale jak tylko przyjdzie lato i sezon na truskawki, to będzie pierwsze ciasto jakie zrobię. Bardzo polecam. Pracy niewiele a efekt zachwycający.

 

Składniki (tortownica 24cm):

• 600g sera na serniki (np.Piątnica)
• 250g serka mascarpone
• 80 g cukru pudru
• 1 galaretka (np. truskawkowa)
• cukier waniliowy (16g)
• 1 łyżka esencji waniliowej (można pominąć)

 Ponadto: 

• biszkopty
• owoce ( ja użyłam brzoskwiń z puszki)
• galaretka (u mnie poziomkowa)

1. Galaretkę rozpuścić w 100ml wrzątku. Zostawić do wystudzenia.
2. Do miski przełożyć twaróg, serek mascarpone, dodać cukry i esencję waniliową. Wszystko wymieszać mikserem. 
3. Do masy serowej wlać powoli przestudzoną galaretkę i wszystko wymieszać.
4. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i sprawdzić czy tortownica jest szczelna. 
5. Na dnie tortownicy ułożyć biszkopty.    
6. Wylać masę serową i wstawić na 2-3 godziny do  lodówki.
7. Kolejną galaretkę przygotować wg wskazówek na opakowaniu i zostawić do wystygnięcia i lekkiego ścięcia.

8. Po zastygnięciu masy serowej ułożyć brzoskwinie lub inne owoce i zalać tężejącą galaretką. Pozostawić w lodówce najlepiej na całą noc. 

Smacznego!!!