Klasyka gatunku. Niezawodna, gdy mamy ochotę na coś słodkiego lub, gdy odwiedzi nas ktoś znajomy. Dwie miski, składniki suche i mokre i po 20 minutach pachnie obłędnie...Przepis od niezawodnej Nigelli Lawson, ode mnie tylko dodatek orzechów pekan. Polecam!
Składniki : (na 12 szt)
- 225 g mąki
- 1 łyżeczka sody
- 3 łyżki ciemnego kakao
- 3 dojrzałe banany
- 2 jajka
- 125 ml oleju
- 100 g brązowego cukru
Do jednej miski przesiać mąkę, sodę, kakao. Wymieszać. W drugiej misce rozgnieść widelcem banany, dodać olej, jajka, cukier. Dokładnie wymieszać (łyżką). Mokre składniki przelać do suchych i ponownie łyżką dokładnie wymieszać. Foremkę do muffinek wykładamy papilotkami i umieszczamy w nich ciasto (mniej więcej do 3/4 wysokości). Pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego!!!
Gdzie bym dziś nie zajrzał to wszędzie słodkości :)
OdpowiedzUsuńNo nic, chyba trzeba będzie skosztować nie co kalorii :)
troszkę kalorii nie zaszkodzi :)
UsuńAle smakowicie wyglądają te babeczki! Z przyjemnością bym skosztowała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Agnieszka
smaczne były i bardzo łatwe :)
UsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń