I chociaż w powietrzu czuć już wiosnę, to ja mam wciąż ochotę na dania kojarzące się z zimą i to taką ostrą. Dzisiaj soczewica z rozgrzewającą chili. Przepis od Beatki :)
Składniki:
- 250g soczewicy
- duża marchewka lub dwie mniejsze
- mała cebula
- czerwona papryka
- pomidory bez skóry w puszce lub krojone pomidory w kartoniku ( np. Pudliszki )
- czerwona fasola z puszki
- papryczka chili
- ząbek czosnku
Soczewicę wypłukać i zalać 3/4 litra wody. Wrzucić kostkę bulionową ( użyłam ekologicznej). Gotować na niedużym ogniu. Cebulę i paprykę czerwoną pokroić drobno. Marchew zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy lub oleju i podsmażyć cebulę. Kiedy będzie już lekko szklista dodać startą marchew i czerwoną paprykę. Chwilę smażyć i wrzucić wszystko do gotującej się soczewicy. Dodać starkowany ząbek czosnku, pomidory i pokrojone drobno chili ( ilość zależy od tego, jak pikantne dania lubimy). Gotować do czasu wyparowania wody i do miękkości soczewicy. Pod koniec gotowania dodać fasolę z puszki. Doprawić ziołami prowansalskimi, oregano. Można podawać z kleksem kwaśnej śmietany. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.