Już dawno miałam na taką babkę ochotę. Przepis znaleziony u Doroty z "Moich wypieków" i jak większość przepisów od niej - idealny. Ucierana babka marmurkowa. Puszysta, delikatna i bardzo prosta.
Składniki: (cytuję za Dorotą)
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 225 g miękkiego masła
- 1 szklanka drobnego cukru (dałam 190g)
- 4 duże jajka
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
- pół szklanki mleka
- 120 g gorzkiej czekolady
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Mąkę i proszek przesiać, wymieszać z solą. Masło ubić mikserem na najwyższych obrotach do otrzymania puszystej, jasnej masy (około 3 minut). Dodać cukier i dalej ubijać (2 - 3 minuty). Dodawać jajka, po kolei, miksując po każdym dodaniu. Masa pod koniec może się lekko zwarzyć, ale nie ma to wpływu na efekt końcowy. Dodać wanilię i zmiksować.
Zmniejszyć obroty miksera i dodawać mąkę na przemian z mlekiem, miksując tylko do wymieszania się składników.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Ciasto podzielić na pół, do jednej części dodać czekoladę, wymieszać łyżką.
Formę o wymiarach 29 x 11 cm wysmarować masłem, dno wysypać bułką tartą. Nakładać na zmianę to jasną to ciemną masę. Po wyłożeniu, widelcem zrobić w cieście zygzaki.
Piec w temperaturze 160ºc przez około 70 - 80 minut, do tzw. suchego patyczka.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.