Chrupiące ciastka otrębowe, idealna przekąska do kawy lub szklanki ciepłego mleka...Polecam.
Składniki / ok.10 szt.ciastek/
- 10 łyżek otrąb
- 2 płaskie łyżki jogurtu / 0% tłuszczu/
- 1 jajko
- 3-4 łyżeczki kakao niskotłuszczowego,bez cukru
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- słodzik wg uznania
- 2 łyżki maizeny / skrobi kukurydzianej/
Sposób wykonania:
Cztery łyżki otrąb zmielić na puch, zalać jogurtem i wstawić na 10 minut do lodówki,żeby otręby napęczniały. Następnie połączyć otręby z resztą składników i dokładnie wymieszać.Masa powinna być dosyć zbita. Na wyłożoną papierem blachę układać nieduże placuszki. Piec ok 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego.
brawo, brawo, brawo...... nareszcie ciastka bez poczucia winy-:)
OdpowiedzUsuńlubię je w chwilach kryzysu...
OdpowiedzUsuńSą doskonałe! I proste do zrobienia dla 14-latki, która dopiero poznaje świat kulinarny :)
OdpowiedzUsuńKocham te ciastka...
OdpowiedzUsuń