Propozycja dla osób nie myślących o diecie i odchudzaniu :) Mała babeczka na deser. Idealnie wyważone smaki, nie za słodka, nie za duża...Mięciutkie ciasto, mocno czekoladowe i zimna bita śmietana - duet idealny. Oryginalny przepis znajdziecie TU. Bardzo polecam!!!
Składniki na 12 sztuk:
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki gorącej wody- 70 g drobnego cukru do wypieków
- 50 g cukru ciemnego muscovado
- 125 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 duże jajka
- 125 g masła, w temperaturze pokojowej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżka mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Kakao i wodę umieścić w małej miseczce, rozetrzeć grzbietem łyżki na pastę. Odstawić na chwilę. Masło utrzeć na jasną i puszystą masę. Dodać cukier, dalej ucierając. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do gładkości po każdym dodaniu. Dodać pastę z kakao, ekstrakt z wanilii i zmiksować. Do masy maślanej dodać przesianą mąkę z proszkiem i sodą. Wymieszać, dolewając 1 łyżkę mleka. Jeśli masa będzie bardzo gęsta można dodać dodatkową łyżkę mleka.
Ciasto wyłożyć do formy na 12 standardowych muffinek, wyłożonej papilotkami, rozdzielając je równo pomiędzy papilotki.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć na kratkę, przestudzić.
Do dekoracji babeczek:
- 300 ml śmietany kremówki 36% ( należy pamiętać, żeby była schłodzona)
- starta czekolada
W misce ubić śmietanę kremówkę na sztywno. Przełożyć ją do rękawa cukierniczego i wyciskać na wystudzone babeczki. Całość posypać startą czekoladą (u mnie gorzka).
Smacznego!!!
Mniam mniam:-)było pyszne.
OdpowiedzUsuń